*Wiktoria*
Trzymałam w ręku prezent, który kupiłam już dawno tylko o nim zapomniałam. Chciałam go dać Leo teraz. Miałam nadzieję, że mu się spodoba.
Szłam za nim, ale nie wiedziałam dokąd się udajemy. Leondre był tajemniczy i nie chciał mi tego powiedzieć. W końcu dotarliśmy do jakiegoś domku. Był śliczny. Taka mała drewniana chatka. miała śliczny taras. Bardzo mi się to spodobało.
Usiedliśmy, a po chwili Leo na chwilę odszedł. Rozejrzałam się na około. Było cudownie. Słońce świeciło. Po chwili brunet wrócił, niosąc w ręce tacę. Były na niej różne smakołyki.
- Proszę księżniczko. Smacznego.
- Dziękuję, ale.... z jakiej to okazji?
- No.... Nasza rocznica. Jesteśmy razem już od miesiąca.
- Ooo pamiętałeś? Jesteś cudowny. Jesteś chyba jedynym chłopakiem, który pamięta o takich rzeczach. Dziękuję- podeszłam do niego, objęłam go ramionami wokół szyi i złożyłam na jego ustach namiętny pocałunek. On przyciągnął mnie do siebie i uśmiechnął między pocałunkami.
- To ty jesteś cudowna. Mam prezent.
- No nie mogę. Najpierw niespodzianka, a teraz jeszcze prezent? Jesteś najlepszym chłopakiem we wszechświecie. Kocham cię.
- Kocham cię bardziej- powiedział po polsku- A teraz poczekaj chwilkę.
- Oczywiście- uśmiechnęłam się. W tym czasie wyciągnęłam mój prezent i położyłam na stoliku.
Po chwili wrócił niosąc przed sobą ogromnego misia, który był większy od niego.
Niesamowicie się wzruszyłam. Pobiegłam, żeby go przytulić, ale nie mogłam go znaleźć. Nagle usłyszałam jego perlisty śmiech. Obróciłam się, a on siedział na ławeczce. Podbiegłam i mocno go przytuliłam.
- ja też mam dla ciebie prezent. Proszę- podałam mu pudełeczko. Od rayu je otworzył.
- WOW- w środku była płyta, album ze zdjęciami i koszulka z naszym zdjęciem. Na płycie były utwory, których wspólnie słuchaliśmy odkąd się poznaliśmy i jeden szczególny numer. Chłopak spojrzał na listę.
- Co to jest "Niespodzianka"? Nie pamiętam takiej piosenki.
- To coś wyjątkowego.
- Ooo będę musiał posłuchać.
- Hahaha, ale nie teraz.
- Chyba masz rację- przyciągnął mnie do siebie i namiętnie pocałował. Objęłam go za szyje.
*Asia*
Postanowiłam podejść do nich i z nimi porozmawiać. Tak nie mogło być. Kochałam tego chłopaka i nie chciałam go stracić. Nie w taki sposób.
- Hej Charlie. Cześć Oliwia.
- Asia? Co ty tu robisz?
- Chciałam z tobą porozmawiać. To nie może się tak skończyć. Proszę.
- Ja... Ja.... Już nic nie wiem.
- Przestań mu mącić w głowie. Skoro cię rzucił to znaczy, że jest zdecydowany.
- Zdecydowany? A może pod presją?
- Dziewczyny uspokójcie się. Ja... Muszę to przemyśleć. Dacie mi czas?
- Jasne- odpowiedziałam od razu.
- No ok- powiedziała Oliwia.
Obie udałyśmy się w swoje strony. Charlie został tam. Po powrocie od razu się położyłam. Nie chciałam już o niczym myśleć. Gdy już zasypiałam, usłyszałam jak ktoś do mnie podchodzi i pochyla się nade mną. Po chwili usłyszałam ciszy szept:
- Przepraszam cię. Nie wiem co mi odbiło. Wybacz mi- i pocałował mnie w policzek. Nie chciałam na razie nic mówić. Udawałam, że już śpię.
*Charlie*
Miałem plan. Nie wiedziałem jeszcze czy na pewno wyjdzie, ale byłem gotów zaryzykować. To było jedyne wyjście.
*Leo*
Wróciliśmy dość późno. Charlie i Asia już spali. My też szybko przebraliśmy się w piżamy i położyliśmy.
Rano wstałem dosyć wcześnie. Postanowiłem przesłuchać płytę od Wiktorii. Bardzo podobały mi się te utwory. Zaraz miał nadejść ostatni, zatytułowany "Niespodzianka". Było to.....
****************************************************************************
\Tak wiem, jestem polsatem. Też was kocham xDD No.. Ale rozdział już jest. Niedługo pojawi się następny i zaległe imaginy, ale teraz lecę gotować :* Jeżeli ktoś pisał do mnie wersję wydarzeń, a ona się sprawdziła to napiszcie w kom. Bo nie wiem gdzie mi pisaliście trochę to zgubiłam xDD
Także Wesołych Świąt, bogatego zająca i mokrego dyngusa. Buziaki Misiaki
Mega❤ Tylko co kombinuje ten Charlie.... Podejrzane haha 😂😂😂
OdpowiedzUsuńDziękuję <3 Hahahaha coś na pewno xDD
Usuń...ODRAZU MÓWIE ŻE SIE ROZPISZE XDD Zaczełam dzisiaj czytać ♥ Kooocham bloga c: I wgl jak chciałam kupić bilety na sierpnia to kurde mnie zjebali psychicznie ;-; NO NIEMA BILETÓW XDD A co do bloga świetnyyy c: ''Było to...'' - KACZUSZKI :DDDD XDDDDD Sory ale mam głupawkę.A ten Charlie to ja go zabije XD Im wiecej bedzie rzucał dziewczyny to one pwenie jakiś team założą (Wer...To znaczy Julia,Alex,Karol,Asia ;-;) XD c: Mam pomysła,stworzysz dziewczyne dla Jake'a ? ;3 ☺ I Karol zdradzi Julie i Jake,Wera beda sie na nich mscic ! :DDD XDD ;3 Daj spokój Bambinosom i BaM XD Narazie to trzeba sie zajac tym psycholem Charlsen XDD :3 Ale pisalam... XDDD
OdpowiedzUsuńHahaha dziękuję ci za taki długi i świetny komentarz :*
Usuń