wtorek, 22 marca 2016

Relacja z koncertu +info

Hej. W sobotę 19.03.2016 był dla mnie najlepszym dniem w życiu. Przy CSG ( miejsce koncertu) było niedużo ludzi, gdy przyszłam. Lecz potem była gigantyczna kolejka. Poznałam mojego kochanego żółwika Leonardo. Żałuję, że nie krzyknęła Leonardo, ale stwierdziłam, że wzbudzi to zamieszanie. Było genialnie. Czekanie w kolejce nie było złe. Śmiałyśmy się, śpiewałyśmy i dostałam autograf od Jokera. Potem nadszedł moment wejścia. To było niesamowite uczucie, że zaraz spotkań moje aniołki. Wbiegliśmy wszyscy bardzo szybko. Nie byłam aż tak daleko. Podobał mi się nawet występ Sylwii Przybysz i Łupki. Genialny było bracia Sikorscy. Piękny występ. W którymś momencie, gdy Joker zapowiadał czymś występ, powiedział:
- Pozdrawiam dziewczynę w koronie i niebieskich okularach.
To właśnie mnie podarował. Odmachałam mu. Nie wiem za co zostałam pozdrowienia, ale było to fajne.
W końcu nadszedł najbardziej wyczekiwany moment. Weszło NAM. To było niezwykłe. Nigdy nie zapomnę tej chwili. Trzymałam serduszko złożone z rąk przez prawie cały ich występ. A w pewnym momencie, gdy Leo stał po prawej stronie sceny ( lewej patrząc od nich) spojrzał mi w oczy i też pokazał serduszko. Myślałam, że zejde na zawał. To było cudowne.
Zabawne było gdy Charlie podzielił nas na dwie grupy. Ja akurat trafiłam do teamu Leondre. Ich gra w papier, kamień i nożyce gdy nikt nie mógł wygrać była mega śmieszna. Potem krzyczał team Charlie, a następnie team Leo. Wygraliśmy, a Lek śmiał się z Charles.
Jak się witał to oprócz hello i kocham Cię powiedzial: dobra zupa. Charlie się z tego śmiał. Zakładali koronę. Wysyłamy buziaki i serduszka i rewelacyjnie śpiewali. Chętnie powtorzylabym to. To był najlepszy dzień w moim życiu. A mój żółwie powiedział, że ktoś rozpoznał ją dzięki temu, że ona piszę bloga. Gratuluję zółwiku.
Teraz info. Rozdział pojawi się wkrótce tak samo jak zaległe nagrody. Konkurs na zgarnięcia dalszych losów bohaterów trwa. Powodzenia. Zapraszam Was na kanał na yt, który prowadzę z przyjaciółkami. JWixMix JWixMix. Dziękuję ze tu jesteście. Buziaki Misiaki i do usłyszenia/ zobaczenia w kolejnym rozdziale.
P. S Jeżeli byliście na koncercie lub macie inną ciekawą historię to piszcie je w komentarzach. Chętnie poczytam. Możecie też na priv. A najciekawsze wrzucę na bloga 😁😁😁😄😄😄😄😀😀😀🎵🎵🎵🎶🎶🎶🎶👑👑👑👑

4 komentarze:

  1. Ej wiesz, że z serduszkiem miałam to samo? XD No w sumie mogłaś krzyczeć 😂 Koncert był najlepszy na świecie! No weź dziwię się do tej pory haha xD Czekam na rozdział. ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahah moje gardło potem to była masakra. Nie mogłam mówić xDD

      Usuń
  2. Ja byłam xD Miałam podobną sytułacje Leo założył Krone były dwa teamy Byłam u Charliego <3 *_* Wygraliśmy.Było super no i Charlie śpiewał shining star.Sylwie były super.Przybysz tańczyła do "zmiany"Oczywiście było Q&A I śmieszne pytania.Pozdrawiam Gosia xD (Łódź)

    OdpowiedzUsuń